Archiwum 05 stycznia 2005


sty 05 2005 Bez tytułu
Komentarze: 2

No tak...w sumie to niezle jest sobie wmawiac, ze wszystko trwa wiecznie....jest sprawa do zalatwienia teraz, a ja nieraz sobie mowie ze zrobie to zaraz, jutro, za miesiac, za rok, kiedys........bo przeciez jeszcze jest czas....przeciez zdaze....bo co za roznica dzis czy jutro.....a tu niestety kurcze zonk, bo gdyby zycie bylo takie proste - nie byloby zyciem.....Dzisiaj mysle ze jest fajnie, mam "przyjaciela", jutro, ze co to sie dzieje, ze sie tylko mijamy, ze za duzo by bylo jakby sie to nazwalo kolezenstwem.....Dzisiaj ciesze sie z czyjegos zycia, widze jego usmiech, juro ten ktos gasnie......I w zasadzie przed chwila w banalnym trybie zycia naszla mnie taka  nagla mysl, takie olsnienie zrozumienie uswiadomienie sobie prawd do ktorych wielu ludzi doszlo juz wieki temu. Mianowicie kazda chwile zycia trzeba wykorzystywac ile sie da, nie bac sie ryzyka, w sumie czasem nawet bardziej stracic mozna wtedy gdy sie nie probuje.....a na niektore dzialania jutro moze byc juz niestety za pozno.....W gruncie rzeczy nie docenia sie zycia, pomimo ze warto:) Kazda chwila jest czyms pieknym...przebywanie w danym miejscu, danym czasie i danymi ludzmi moze sie juz nie powtorzyc...ba zdarzenia moga potoczyc sie tak, ze za tydzien moze brac obrzydzenie na mysl o takim spotkaniu......Niektorzy moga tez uznac za glupie to ze np ja widzac jakis piekny krajobraz na zywo, czy tez zwykly letni zachod slonca, lubie zatrzymac sie, zamknac oczy i chlonac to cala soba..... i musze przyznac ze to uczucie jest absolutnie powalajace:)  Wiem tez ze nie odkryje Ameryki tym co teraz powiem, ale mowie to naprawde z wielkim przekonaniem....wystarczy nie mac sie wierzyc w lepsze jutro , ale tez doceniac kazda chwile...wtedy -moim zdaniem - zycie robi sie znacznie piekniejsze:) peace

kati_321 : :