wrz 23 2004

Bez tytułu


Komentarze: 5

Czasem nie robimy rzeczy, które chcielibyśmy zrobić, tylko dlatego, aby inni nie dowiedzieli się że chcemy je zrobić....i co z tego, że uważam takie dzialanie za zupenie irracjonalne i bezsensowne, skoro w większości przypadków jest ono po prostu silniejsze....i co z tego, że przez takie zachowanie moze przelecieć kolo nosa jedyna i niepowtarzalna szansa, co ja mówię - tysiące jedynych i niepowtarzalnych szans, kiedy czasem po prostu nie da się inaczej...Ze strachu? Tak ze strachu...przed samym sobą...ze strachu przed stratą...rzecz tylko w tym że dzialając w ten sposób , można stracić podwójnie....ale co z tego?No co z tego-pytam się ja grzecznie-?...ano nic...bo nic nie moge na to poradzić....chociaż nie - dlaczego niby nie mogę nic z tym zrobić? w sumie to mogę! w końcu chcieć to móc, nieprawdaż? No wlaśnie-MOGĘ! Pytanie tylko czy dam radę....

kati_321 : :
kati:)
26 września 2004, 15:11
to OK:) i oczywiście ze odwiedzam:) :*
25 września 2004, 18:51
alez ja sie nie gniewam!!!! myslalm tylko ze przeczytalas moja, i ze odwiedzasz..:( to bardzo dobrze ze to z twojego serduszka, napawde:)))
kati:)
24 września 2004, 17:53
ale jeśli jakkolwiek przypomina Twoją notke to przpraszam, ale piszac to nie myślalam nawet o Twojej, po prostu tak pisalam co mi akurat po glowie chodzilo...
kati:)
24 września 2004, 17:45
nie natchnienie z własnego życia...
24 września 2004, 16:42
zawsze jesli sie chce, bardzo i naprawde to mozna cos osiagnac... to sprawdzone przez setki ludzi, a wiec prawdziwe... a tak wogole-natchnienie z mojej notki??:P buziaczki

Dodaj komentarz